Drużyna z Paryża od momentu trafienia w ręce katarskich inwestorów marzyła o zdominowaniu rozgrywek krajowych oraz międzynarodowych.
Z osiągnięciem pierwszego celu nie miała zbyt dużego problemu, co pokazuje oszałamiająca liczba 26-ciu zdobytych trofeów w przeciągu ostatnich dziewięciu lat, ale za to poza granicami Francji nie udało im się do tej pory sięgnąć po ani jeden tytuł, ale wkrótce może ulec to zmianie, ponieważ 23 sierpnia PSG wystąpi po raz pierwszy w swojej historii w finale Ligi Mistrzów.
Jednym z zawodników, który dostąpi zapewne zaszczytu pojawienia się w tym decydującym spotkaniu na murawie będzie Eric Maxim Choupo-Moting.
Z tego też powodu z osobą Kameruńczyka wiąże się całkiem ciekawa historia, ponieważ będzie on już siódmym graczem Stoke City, które spadło z Premier League w sezonie 2017/2018, mającym szansę zgarnąć to najcenniejsze trofeum.
Przed nim taką szansę otrzymali Ibrahim Afellay (FC Barcelona), Darren Fletcher (trzykrotnie z Manchesterem United), Peter Crouch (Liverpool), Bojan Krkić (dwukrotnie z Barceloną), Jesé (dwukrotnie z Realem Madryt) i Xherdan Shaqiri (dwukrotnie - po razie z Bayernem Monachium i Liverpoolem).
Spośród wymienionych graczy jedynie Crouchowi nie było dane wznieść w górę Pucharu Europy, ponieważ jego Liverpool musiał uznać wyższość Milanu (1:2) w sezonie 2006/2007.
Warto także zwrócić uwagę na fakt, że po opuszczeniu szeregów angielskiego zespołu, a nie przed trafieniem do niego, do finału Ligi Mistrzów dotarł tylko Shaqiri, który w poprzednich rozgrywkach przyczynił się do zwycięstwa odniesionego przez Liverpool.