W niedzielę wieczorem "Águias" pokonali "Leões" 2:1, a Estádio da Luz było areną zmagań dla wielu talentów, które są obiektem zainteresowania czołowych europejskich drużyn. Według zapowiedzi "The Mirror", na trybunach mieli się znaleźć skauci 25 klubów, a wśród nich przedstawiciele Manchesteru United, Arsenalu, Juventusu, PSG, czy Atlético Madryt.
Oto pełna lista klubów, które miały pojawić się na derbach Lizbony:
Red Bull Salzburg (Austria), Beijing Guoan (Chiny), Apollon (Cypr), Arsenal, Manchester United, Everton, Southampton, Sheffield Wednesday, Norwich (Anglia). PSG (Francja), Köln (Niemcy), Juventus, Milan, Inter (Włochy), Belenenses, Braga, Vitória (Portugalia), Al-Rayyan (Katar), Celtic (Szkocja), Atlético Madryt, Barcelona, Eibar (Hiszpania), Trabzonspor (Turcja), NY Red Bulls, Houston Dynamo (USA).
Skauci "Czerwonych Diabłów" wysłani przez José Mourinho mieli za zadanie obserwowanie przede wszystkim obrońców - Victora Lindelöfa i Nelsona Semedo. Portugalczyk chce wzmocnić zimą linię defensywną, a obaj piłkarze od dłuższego czasu łączeni są z przejściem na Old Trafford. Zanosi się jednak na to, że "The Special One" będzie musiał rywalizować ze sporą konkurencją, która także zwracała uwagę na obrońców "Orłów".
Uwagę skautów przyciągnął również skrzydłowy, Gonçalo Guedes. Kolejnym zawodnikiem Benfiki, który znalazł się w notesach obserwatorów, był Alex Grimaldo, jego jednak nie zobaczyliśmy na placu gry.
Także piłkarze Sportingu wzbudzili spore zainteresowanie. "Lwy" lada moment będą mogły spodziewać się nadchodzących ofert za swoje największe talenty. Na szczycie listy wielu klubów znaleźli się Gelson Martins oraz William Carvalho.