„Skorupski? Nie ma charakteru na wielki klub”

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Corriere della Sera

Prezydent Empoli, Fabrizio Corsi, przyznaje, że ma mieszane uczucia wobec Łukasza Skorupskiego.

Od 2013 roku Polak jest związany z włoską piłką, w świat której wprowadziła go Roma. Kariera 27-latka na poważnie nabrała tempa jednak na wypożyczeniu do Empoli, gdzie golkiper spędził dwa udane sezony. W ekipie „Azzurrich” był podstawowym zawodnikiem, a swoją dobrą postawą udało mu się zapracować na miejsce w reprezentacji.

Po powrocie do Romy gracz ponownie musiał się pogodzić z rolą jedynie rezerwowego dla Alissona. Po rozegraniu zaledwie dwóch meczów w zeszłym sezonie zdecydował się na transfer do Bolonii (rekord transferowy klubu, dziewięć milionów euro), gdzie będzie mógł liczyć na częstsze występy. Corsi przyznaje jednak w wywiadzie dla „Corriere della Sera”, że spodziewał się znacznie więcej po wychowanku Górnika Zabrze.

- Skorupski? Mam z nim zarówno pozytywne, jak i negatywne wspomnienia - stwierdził prezydent Empoli i kontynuuje, że widział przyszłość Skorupskiego w znacznie większym klubie, lecz na przeszkodzie bramkarzowi stanął jego charakter.

- Z fizycznego i technicznego punktu widzenia on jest świetnym bramkarzem, mógłby grać dla Interu, Romy czy Napoli. Ale oprócz tego jest jednak bardzo arogancki.

- On nigdy nie uznaje swojej winy, zawsze zrzuca odpowiedzialność na któregoś z kolegów z drużyny. Nawet jeśli wytkniesz mu, że gdzieś się pomylił, on nigdy się do tego nie przyzna.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy