Pandemia koronawirusa doprowadziła do tego, że rozgrywki w większości państw zostały przerwane. Nie inaczej było też w Premier League, gdzie od połowy marca również nie organizowano żadnych potyczek.
Nietypowa sytuacja wyszła na dobre Heung-minowi Sonowi, który w trakcie przerwy odbył przymusową w Korei Południowej, służbę wojskową. Teraz natomiast zabrał w tej sprawie głos.
- Za mną trzy trudne i pracowite tygodnie. To było na pewno dobre doświadczenie. Nie mogę powiedzieć, o wszystkim, co robiłem, ale naprawdę mi się podobało. Osoby, które spotkałem na swojej drodze, były naprawdę miłe. Momentami było ciężko, ale starałem się z tego czerpać - przyznał.
- Jeśli chodzi o moje przygotowanie fizyczne, jest naprawdę w porządku. Pracowałem ciężko, aby być gotowym na pierwsze ligowe spotkanie. Powrót jest blisko. Ja czekam na sezon. Nie brakuje mi motywacji - przyznał.
Tottenham zagra swój pierwszy mecz 20 czerwca. Przeciwnikiem stołecznego klubu będzie wówczas Manchester United.