Spore zainteresowanie Zapatą

Redakcja
Źródło: Sky Sports

Niemal cała czołówka Serie A oraz po jednym klubie z Anglii i z Hiszpanii - tak przedstawia się lista zespołów zainteresowanych Cristianem Zapatą. Obrońca Udinese Calcio jest obecnie jednym z najbardziej pożąda(...)

Niemal cała czołówka Serie A oraz po jednym klubie z Anglii i z Hiszpanii - tak przedstawia się lista zespołów zainteresowanych Cristianem Zapatą. Obrońca Udinese Calcio jest obecnie jednym z najbardziej pożądanych piłkarzy na Półwyspie Apenińskim.

Zapata był bliski zmiany barw klubowych już w ubiegłorocznym okienku transferowym. Wówczas o Kolumbijczyka starał się Arsenal Londyn, składając Udine ofertę opiewającą na niespełna 11 milionów euro. Sternicy ekipy ze Stadio Friuli uznali jednak, że propozycja "The Gunners" jest niewystarczająca i została ona odrzucona. Teraz z kolei można się spodziewać, iż chętni na angaż Zapaty będą skłonni wyłożyć na transfer jeszcze większe pieniądze. Zaliczył on bowiem kolejny świetny sezon na boiskach Serie A, budząc zainteresowanie najlepszych europejskich drużyn.

- Juventus, Milan, Fiorentina, Arsenal i Villareal pytały o mnie - wymienia kluby zainteresowane jego usługami sam Zapata.

Kontrakt 22-letniego defensora wygasa dopiero w 2013 roku, ale nie oznacza to, że umowa zostanie wypełniona. Warunek jest jednak jeden - ci, którzy faktyczni chcą ściągnąć Zapatę, muszą ukonkretnić swoje oferty.

- Chce mnie wiele klubów, ale wciąż jest za mało konkretnych propozycji - tłumaczy.

- W Udinese czuje się obecnie dobrze, wspiąłem się bowiem na bardzo wysoki poziom jako zawodnik. Klub z kolei nie musi się specjalnie spieszyć z moim transferem. Mam przecież dopiero 22 lata. Co z moją przyszłością? Pożyjemy, zobaczymy - kończy Zapata.
Więcej na temat: Włochy Inne

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy