Niedawno media poinformowały, że Aston Villa wytypowała trzech kandydatów na stanowisko nowego szkoleniowca. Są nimi Kasper Hjulmand, Ralph Hasenhüttl oraz Steven Gerrard. Aktualnie faworytem do zastąpienia Deana Smitha jest 41-letni trener Rangersów.
Władze „The Villans” są pod wrażeniem świetnej pracy, jaką Steven Gerrard wykonuje w Szkocji. Związany z Rangersami od 2018 roku, poprowadził ich już w 192 spotkaniach. W sezonie 2020/2021 przełamał dziewięcioletnią dominację Celticu Glasgow, zdobywając pierwsze od czasu powrotu do elity mistrzostwo Szkocji. W obecnej kampanii zakwalifikował się do fazy grupowej rozgrywek Ligi Europy.
Aston Villa jest zdeterminowana, żeby to właśnie Steven Gerrard został jej szkoleniowcem i zapoczątkował nową erę w klubie. Ściągnięcie go nie będzie jednak należało do najłatwiejszych. Umowa z Rangersami obowiązuje do połowy 2024 roku, co będzie się wiązało z wydaniem dużych pieniędzy na rekompensatę dla Szkotów.
Sam Anglik może nie być przekonany, czy ten ruch będzie korzystny dla losów jego kariery. W obecnym sezonie Rangersi prowadzą w ligowej tabeli i mają duże szansę na obronę tytułu mistrzowskiego. Ewentualne przeniesienie się do Aston Villi może również przekreślić plany Gerrarda na zastąpienie w Liverpoolu Jürgena Kloppa. Brytyjscy eksperci doradzają mu pozostanie w Szkocji na jeszcze pewien czas.