Hannover 96 od dłuższego czasu negocjuje z Dioufem w sprawie przedłużenia jego wygasającego za rok kontraktu. Niestety dla działaczy i kibiców H96 klub nie potrafi dojść z piłkarzem do konsensusu. Taką sytuację chce wykorzystać Stoke City.
Zainteresowanie angielskiego klubu potwierdza menadzer Hannoveru 96 Dirk Dufner. - Rozmawiałem wczoraj z Jimem (Jim Solbakken, agent Dioufa). Opowiedział mi, że spotkał się z przedstawicielami Stoke City.
Według informacji angielskiego "Mirrora" trener Mark Hughes jest gotowy zapłacić za Mame Dioufa 9,3 miliona euro. Natomiast według "Bilda" działacze z Hanoweru są gotowi usiąść do negocjacji nawet przy kwocie o milion mniejszej. Jaka więc będzie przyszłość Senegalczyka?
- Nie dostaliśmy żadnej oferty, to absurd. Nie wierzę w to, żeby Mame myślał o przejściu do Stoke City - mówi Dufner. Innaczej sytuacje widzi agent piłkarza. - Obecnie Mame nie podpisze nowej umowy. To nie jest złe, bo on chce poczekać na koniec okienka transferowego. Jeśli ma coś podpisać to po 31 sierpnia - ujawnia Jim Solbakken.
Stoke City chce Dioufa
Gdzie będzie grał w następnym sezonie Mame Diouf? Według niemieckich mediów sprawa jest nadal otwarta. Napastnikiem Hannoveru 96 poważnie zainteresowane jest Stoke City.