Szymon Marciniak talizmanem Realu Madryt. Kiedy Polak sędziuje „Królewskim”, wygrywają oni Ligę Mistrzów

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: AS

Dzisiaj sędzią meczu Manchester City - Real Madryt będzie Szymon Marciniak. Jak dotychczas polski arbiter przynosi madryckiej ekipie szczęście - zauważa „AS”.

Mimo że od kiedy w sezonie 2015/2016 Szymon Marciniak sędziował po raz pierwszy mecz „Los Blancos”, ich bilans to dwa zwycięstwa, dwa remisy i tyle samo porażek, na dłuższą metę ten arbiter jest talizmanem drużyny, pisze madrycki dziennik.

Za każdym razem, gdy UEFA choć raz wyznaczała 42-latka do poprowadzenia spotkania Realu Madryt, ostatecznie wygrywał on całe rozgrywki. Tak było w 2016, 2017, 2018 oraz 2022 roku.

Ta historia miała swój początek podczas starcia Realu Madryt z Romą, gdy Hiszpanie przypieczętowali awans do 1/4 finału, zwyciężając 2:0. Później remisowali oni z Borussią Dortmund 2:2 i Tottenhamem Hotspur 1:1 w fazie grupowej.

W 2018 roku Polak odpowiadał za przestrzeganie przepisów w Superpucharze Europy, który tym razem nie zakończył się zwycięstwem klubu założonego w 1902 roku.

Najnowszy akt miał miejsce w poprzedniej kampanii, gdy po 3:1 w Anglii „Królewscy” byli o krok od odpadnięcia z rozgrywek podczas rewanżowego starcia fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów. Wówczas bramkę wyrównującą stan rywalizacji w dwumeczu zdobył Rodrygo Goes, a już podczas dogrywki trafienie zanotował Karim Benzema. Zawody skończyły się zwycięstwem Chelsea w stosunku 3:2, ale finalnie było 5:4.

Teraz, jako obrońcy trofeum, rekordziści pod względem wygranych Pucharów Europy wierzą, że Marciniak przyniesie im szczęście.

W Madrycie było 1:1. Dziś Real Madryt zagra z Manchesterem City na wyjeździe. Lepszy awansuje do wielkiego finału, w którym już czeka Inter Mediolan.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy