Jeszcze niedawno wydawało się, że napastnik trafi na wypożyczenie do Girony, ale na przeszkodzie stanęły jednak wysokie zarobki zawodnika. Tę sytuację wykorzystało Lazio, które w ciągu ostatnich kilku dni zdołało osiągnąć porozumienie z Espanyolem. Włoscy dziennikarze nie są co prawda zgodni, ale wszystko wskazuje na to, że rzymianom udało się ustalić korzystniejsze warunki niż początkowo podawane przez media pięć-siedem milionów euro.
Gianluca Di Marzio informuje, że Ekwadorczyk będzie kosztować trzy miliony, lecz zdaniem „Sportitalia” kwota transferu zbliży się do pięciu milionów euro wraz z bonusami. Pomoc w obniżeniu ceny wyraził sam zawodnik, który naciskał na swój klub, by ten pozwolił mu jak najszybciej dołączyć do nowego zespołu. Piłkarz ma się związać z Lazio trzyletnią umową po tym jak przejdzie testy medyczne. Te mają się odbyć nawet dzisiaj.
Sprowadzenie 28-latka zablokuje „Orłom” ostatnie miejsce dla zawodnika spoza Unii Europejskiej. Jeśli klub zdecyduje się sprowadzić kolejnego takiego piłkarza, będzie musiał sprzedać jednego ze swoich obecnych graczy, którzy nie posiadają paszportu UE.
Caicedo może pochwalić się w swoim CV występami w takich klubach jak Manchester City, Basel, Sporting czy Lokomotiw Moskwa. Od 2014 roku występował w barwach Espanyolu, dla którego rozegrał łącznie 103 spotkania. W ciągu trzech sezonów zdobył 24 gole i zaliczył cztery asysty.