Schürrle jest od lata 2016 roku zawodnikiem Borussii Dortmund, która sprowadziła go za 30 milionów euro z Wolfsburga. Zawodnik miał odgrywwać znaczącą rolę w barwach ekipy z Signal Iduna Park, ale niestety powracające problemy zdrowotne nie pozwoliły mu poważnie zaistnieć w zespole. 57-krotny reprezentant Niemiec w ciągu półtora roku w klubie z Zagłębia Ruhry wystąpił w 33 spotkaniach, w których strzelił pięć goli i zaliczył pięć asyst.
27-letni skrzydłowy jest obecnie zdrowy, ale ma podstawy, aby obawiać się o miejsce w pierwszym składzie „Żółto-czarnych” w rundzie wiosennej i aktywnie poszukuje nowego klubu, ponieważ chce wziąć aktywny udział w zbliżających się Mistrzostwa Świata w Rosji. W ostatnim czasie zawodnik BVB nie otrzymywał jednak powołań od selekcjonera reprezentacji Niemiec i to z pewnością się nie zmieni, jeśli wychowanek Mainz nie zacznie regularnie grać na najwyższym poziomie.
Według najnowszych doniesień możliwość sprowadzenia Schürrle sonduje Inter. Priorytetem Włochów na to okienko transferowe jest Gerrard Deulofeu z Barcelony. „Nerazzuri” w przypadku niepowodzenia w rozmowach z Hiszpanami zamierzają spróbować wzmocnić swoją ofensywę właśnie niemieckim skrzydłowym. Wcześniej media informowały, że drużyna z Serie A mocno zabiegała również o pozyskanie Javiera Pastore z PSG.
Transfer Schürrle? Jest opcją awaryjną
Jak donosi portal „Goal.com”, André Schürrle znalazł się na liście życzeń Interu.