Urodzony w 1998 roku napastnik karierę rozpoczynał w ojczyźnie w SO de l'Armée, gdzie wypatrzyli go przedstawiciele peruwiańskiego Universidad San Martín. Transfer ten okazał się świetną inwestycją, gdyż przeprowadzka Loby do ligi meksykańskiej to koszt ośmiu milionów dolarów amerykańskich, czyli ponad siedem milionów euro. Dotychczas najwięcej w Peru płacono za piłkarzy maksymalnie nieco ponad milion euro.
Zarobek z tej transakcji dla samego San Martín będzie spory, nawet mimo posiadania tylko ułamka praw do karty. Wyniesie on ponad milion euro (1,2 miliona dolarów).
Dla Monterrey zawodnik nie jest „strzałem w ciemno”, gdyż działacze tego klubu mieli okazję go regularnie obserwować w lidze meksykańskiej, gdyż ostatni rok spędził na wypożyczeniu w Querétaro FC. W 34 meczach ligowych strzelił dziewięć bramek i zaliczył dwie asysty.
Oznacza to jednocześnie, że kolejna liga ma transferowy rekord większy od Ekstraklasy, która dotąd najdrożej wyeksportowała Jana Bednarka. Lech Poznań zarobił na jego sprzedaży do Southampton około sześć milionów euro.