Jak poinformowało „Sky Sports”, wciąż zaledwie 20-letni szkocki piłkarz pojawi się dzisiaj w Anglii, gdzie przejdzie testy medyczne. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, skrzydłowy zwiąże się z zespołem z Premier League.
Wychowanek Nottingham Forest przeniósł się przed rokiem do RB Lipsk za 15 milionów euro, co było wówczas rekordem transferowym niemieckiego klubu. Za takie same pieniądze sprowadzili w przeszłości Nabyego Keïtę, który stał się wielką gwiazdą aktualnego wicemistrza Niemiec i podobne nadzieje wiązano z transferem Szkota.
Burke zupełnie nie spełnił oczekiwań i mimo wielu szans na zademonstrowanie swoich umiejętności, rozczarował działaczy i kibiców RB Lipsk. Mimo tego, przed kilkoma dniami pojawiła się publikacja „Bilda”, w której informowano, że zawodnik może odejść na Wyspy Brytyjskie za 18 milionów euro i najbliżej jego sprowadzenia jest Crystal Palace.
Ostatecznie to West Bromwich Albion wygrało rywalizację o podpis skrzydłowego, ale nie jest jasne, czy faktycznie będzie kosztował więcej, niż zespół sponsorowany przez Red Bulla za niego zapłacił.