Uczeń przerósł mistrza. Gerrard pokonał Rodgersa!

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: BBC | Sky Sports

Rangers rywalizowało wczoraj z Celtikiem i po raz pierwszy od kwietnia 2016 roku pokonało „The Bhoys”. Złą passę przerwało mając na ławce trenerskiej Stevena Gerrarda, który mierzył się ze swoim byłym szkoleniowcem, Brendanem Rodgersem.

„Old Firm Derby” tym razem wygrało Rangers, a jedyną bramkę w tym meczu zdobył Ryan Jack. Tym samym po serii 12. spotkań bez zwycięstwa, „The Gers” mogli dopisać do swojego konta trzy punkty. Po zakończeniu pojedynku radości z odniesionego rezultatu nie krył Steven Gerrard, trener zwycięskiej ekipy.

– Ta chwila jest dla naszych fanów, którzy przeszli bardzo wiele. Piłkarze byli wybitni. Poprosiłem ich, aby zagrali na maksimum swoich możliwości. Oni zrobili to, a ponadto dodali jeszcze trochę od siebie – oznajmił i dodał – Zyskaliśmy pewność siebie i wiarę we własnej umiejętności. Wszystko dzięki naszej dobrej grze. Byliśmy znakomici i dlatego mogliśmy zagrać bardziej komfortowo niż zwykle. Zaprezentowaliśmy odważny futbol.

W zupełnie odmiennym nastroju był za to Brendan Rodgers, szkoleniowiec Celticu.

– Popełnialiśmy mnóstwo niewymuszonych błędów i nie tworzyliśmy sobie tyle okazji, ile byśmy chcieli. W związku z tym nie mamy żadnej wymówki. Rozgrywaliśmy piłkę bez odpowiedniej precyzji, a dodatkowo robiliśmy to w nieodpowiednim czasie. Podejmowaliśmy złe decyzje – powiedział i dodał – Młodzi piłkarze zebrali odpowiednie doświadczenie. Będą odczuwać ból po porażce z Rangers i mam nadzieję, że dzięki temu się rozwiną. 

Obecnie liderem tabeli szkockiej ekstraklasy jest Celtic, lecz ma tyle samo „oczek” co Rangers i prowadzi tylko dzięki lepszemu bilansowi bramek. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy