Przedstawiciele europejskiego futbolu zorganizowali konferencję internetową z udziałem prezydenta Gianniego Infantino i w jej trakcie wyrazili się w negatywny sposób na temat idei zmiany częstotliwości odbywania turnieju o miano najlepszej drużyny globu.
Wszyscy uczestnicy spotkania nie pozostawili suchej nitki na pomyśle forsowanym przez FIFA, a część z nich pozwoliła sobie nawet zagrozić opuszczeniem struktur światowej centrali piłkarskiej w przypadku wprowadzenia organizacji mundialu co dwa lata.
- Odbyliśmy spotkanie w zeszłym tygodniu i szczegółowo omówiliśmy propozycję FIFA i uzgodniliśmy wspólne stanowisko w sprawie przyszłości Mistrzostw Świata. Jesteśmy przeciwni idei rozgrywania co dwa lata mundialu, ponieważ może to uniemożliwić kontynuację naszego obecnego modelu rozgrywek krajowych - powiedział Ari Lahti.
– Jeśli w FIFA jest większości, która zdecyduje się na wprowadzenie tego pomysłu, to nordycki futbol opuści związek i rozważy dodatkowe działania - dodał prezes Fińskiego Związku Piłki Nożnej, który mówiąc o nordyckiej piłce nożnej miał na myśli nie tylko swój kraj, ale i Szwecję, Norwegię, Danię, Islandię oraz Wyspy Owcze.
UEFA nie pozostaje jednocześnie bezczynna na ruchy wykonywane przez FIFA i szuka zwolenników do obalenia jej projektu wśród przedstawicieli CONMEBOL.
Dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” przekonują, że w tym kontekście prezydentowi Aleksandrowi Čeferinowi marzy się stworzenie Globalnej Ligi Narodów, w której udziały brałyby też reprezentacje z innych konfederacji. Na początek nowymi uczestnikami wspomnianego turnieju miałaby być Brazylia oraz Argentyna.
Na chwilę obecną nie są znane żadne szczegóły tej inicjatywy oraz zasady, na jakich „Canarinhos” i „Albiceleste” brałyby udział w imprezie, która na Starym Kontynencie zastąpiła terminy meczów towarzyskich.