UEFA zmieni przepisy specjalnie dla City?

fot. Transfery.info
Piotr Różalski
Źródło: The Independent

Podjęcie kroków prawnych przez Manchester City wobec UEFA może umożliwić angielskiemu klubowi posiadanie tylko jednego wychowanka w kadrze na tegoroczne rozgrywki Ligi Mistrzów.

Rywalizacja o najbardziej prestiżowe trofeum w klubowych rozgrywkach rusza już w najbliższy wtorek. Już w pierwszej kolejce będziemy świadkami szlagierowego pojedynku pomiędzy Bayernem Monachium a "The Citizens". Jednakże przed tym meczem sytuacja wokół mistrza Anglii wydaje się dość skomplikowana.

Manchester City przystąpi do Champions League mając w składzie tylko jednego piłkarza o statusie wychowanka. Takie okoliczności wprowadziły w zamieszanie pozostałe angielskie zespoły biorące udział w europejskich pucharach, bowiem, jak głosi regulamin, każdy trener musi włączyć do swojej kadry co najmniej czterech wychowanków. W składzie "Obywateli" znajduje się zaś tylko jedna taka postać, a mianowicie Dedryck Boyata.

Jak donosi "The Independent", Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych (FIFPro) miała się zaangażować w złagodzenie ograniczeń w stosunku do City. Właśnie w ten sposób UEFA mogłaby ulec i ograniczyć liczbę wychowanków do minimum.

Warto tutaj przypomnieć, że UEFA nakazała City wyszczuplić szeroką kadrę z 25 do 21 piłkarzy w związku ze złamaniem przepisów finansowego fair play. Wydawać by się mogło, że pomimo redukcji liczby zawodników w Manchesterze będą obowiązywać dokładnie te same zasady co w pozostałych klubach. W przypadku "The Citizens" do rozgrywek mogłoby zostać zgłoszonych 13 piłkarzy zza granicy, czterech wychowanków i tyle samo zawodników pochodzących z Anglii.

Zarząd City poinformował w ostatnią środę, że w pełni zastosują się do punktów zapisanych w kodeksie Unii Europejskich Związków Piłkarskich.

Więcej na temat: Manchester City FC Anglia UEFA

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy