Van Persie: Gdyby nie to, może jeszcze grałbym w Manchesterze

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: Goal

Robin van Persie nie uniknął pytań o pobyt w Manchesterze United w związku ze swoim powrotem na Old Trafford.

Holender zawita dzisiaj do "Teatru Marzeń", bowiem jego Fenerbahçe zmierzy się z "Czerwonymi Diabłami" w ramach Ligi Europejskiej. Powrót napastnika na dobrze mu znany stadion jest jednym z najważniejszych wydarzeń w brytyjskich mediach.

33-latek z Manchesterem ma wiele miłych wspomnień. W swoim pierwszym sezonie zdobył mistrzostwo kraju, ale po odejściu na emeryturę Alexa Fergusona jego pozycja w składzie słabła. Nie pomagały w tym również kontuzje. 

Ostatecznie Van Persie opuścił Anglię latem 2015 roku, po średnio udanych sezonach pod wodzą Davida Moyesa i Louisa van Gaala. Tego pierwszego określa się zresztą jako tego, który zrujnował karierę piłkarza na Old Trafford. Sam zawodnik wyjawia tylko, że faktycznie jego losy mogły potoczyć się inaczej.

- Czy odejście Fergusona wszystko zmieniło? Nigdy nic nie wiadomo.

- Myślę, że gdyby dalej prowadził zespół, grałbym w Manchesterze. Pamiętam, że podpisując kontrakt z United sądziłem, że będzie pracował jeszcze kilka lat. W futbolu, tak jak w życiu, nie możesz jednak wszystkiego zaplanować.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy