Vertonghen o urazie głowy: Cierpiałem przez dziewięć miesięcy

Paweł Hanejko
Źródło: Eurosport

Jan Vertonghen udzielił wywiadu, w którym odniósł się do urazu głowy z 2019 roku.

Na przełomie kwietnia i maja 2019 roku zespoły rywalizujące w Lidze Mistrzów walczyły o finał. W jednej z dwóch potyczek naprzeciw siebie stanęły ekipy Tottenhamu i Ajaksu Amsterdam.

Lepsi okazali się ci pierwsi, którzy jednak ostatecznie w finale musieli uznać wyższość Liverpoolu.

W meczu 1/2 finału kontuzji doznał natomiast Jan Vertonghen. Belg starł się wówczas ze swoim zespołowym kolegą, Tobym Alderweireldem.

W wyniku zderzenia doszło u niego do mocnego rozbicia nosa. Później natomiast wyglądał on na oszołomionego, ale mimo to jeszcze na chwilę wrócił na boisko.

Teraz występujący w Benfice Vertonghen postanowił zabrać głos w tej sprawie.

- Tak naprawdę to bardzo wtedy cierpiałem. Cały czas zmagałem się z bólem głowy i zawrotami. To trwało długo. Przez dziewięć miesięcy nie mogłem dać drużynie tyle, ile powinienem - przyznał.

- Nie miałem pojęcia, jak sobie z tym poradzić. Ciągle treningi, mecze. Cały czas się to za mną ciągnęło. Dopiero później przyszedł lock down. Odpocząłem i dzięki temu wróciłem do siebie. Teraz jest już dobrze - dodał.

33-latek rozegrał w tym sezonie 15 spotkań. Jego dorobek to jeden gol.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy