Aktualnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie były pomocnik jest trenerem New York City FC, trwa przerwa międzysezonowa. Vieira postanowił jednak, że zamiast wygrzewać się w ciepłych krajach, woli wybrać spędzenie czasu na obserwacji jednego z najciekawszych trenerów w Europie. Były Francuz na zaproszenie SSC Napoli przyglądał się z bliska pracy Maurizio Sarriego.
- Sarri pracuje w niezwykły sposób i kocham oglądać jego Napoli. Tworzą świetny kolektyw i mają wiele jakości piłkarskiej, ale bez dwóch zdań, wiele tracą gdy zabraknie im jednego lub dwóch podstawowych graczy.
- Juventus ma doświadczenie w tym, jak zwyciężać i to zawsze robi różnicę. Natomiast Inter Mediolan po stracie jednego lub dwóch zawodników nadal gra na tym samym poziomie. Myślę, że każdy z tych trzech klubów może sięgnąć po mistrzostwo w tym sezonie.
- Podoba mi się, że Gennaro Gattuso prowadzi Milan, a Simone Inzaghi Lazio. To nowe pokolenie włoskich trenerów może wprowadzić entuzjazm i świeże pomysły. Bardzo chciałbym pracować we Włoszech jako szkoleniowiec, bo ten kraj ma ogromną pasję do piłki nożnej. To katastrofa, że nie zagrają na Mistrzostwach Świata w 2018 roku – powiedział Vieira.