Vieira szczerze o Balotellim. „Jest rozczarowujący”

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: RMC Sport

Nowy trener Nice, Patrick Vieira, nie ukrywa, że Mario Balotelli negatywnie go zaskoczył

Od dłuższego czasu wiele wskazuje na to, że „Super Mario” opuści Niceę, a faworytem w walce o niego jest Olympique Marsylia. Negocjacje mają znajdować się na ostatnie prostej, ale „Les Aiglons” nie podoba się fakt, iż napastnik nie pojawił się na pierwszych treningach drużyny, czekając na transfer. Klub uznał, iż jest to okazanie braku szacunku i podobnie twierdzi nowy trener zespołu, Patrick Vieira.

- Balotelli? Tak, jestem zaskoczony. I tak, jestem rozczarowany - powiedział szkoleniowiec podczas rozmowy z dziennikarzami.

Sytuacja kontraktowa snajpera jest dość skomplikowana. Media przez długi czas przekonywały, że umowa zawodnika wygasa wraz z końcem czerwca tego roku. Później okazało się jednak, że w kontrakt obowiązuje również w obecnym sezonie, choć piłkarz mógł sam podjąć decyzję o ewentualnym odejściu. „Balo” postanowił odejść, ale Vieira uważa, że powinien to uczynić inaczej.

- Mario spędził dwa dobre sezony w Nicei i to wielka szkoda, że to wszystko kończy się w ten sposób. Jeśli piłkarz chce odejść, to jego wybór, ale istotne jest to, by stawił się na trening, był tutaj i szanował swój kontrakt, pozwolił klubom przedyskutować sposób zawarcia porozumienia.

- W zespole mamy kilku piłkarzy, którzy znajdują się w podobnej sytuacji, oni jakoś przychodzą na treningi i czekają po prostu na to, aż kluby ustalą warunki transferu. Zawodnicy dokonują wyboru o przeprowadzce do danego zespołu, akceptujemy to, taki jest futbol. W każdym razie Nice musi rozwiązać odpowiednio sytuację, żeby otrzymać to, na co zasługuje. Należy szanować klub i wykonywać swoją pracę najlepiej jak to możliwe.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy