W jednym z wtorkowych spotkań FC Porto podejmowało przed własną publicznością Marsylię. Portugalczycy nie mieli większych problemów w tym meczu i pokonali swoich rywali w stosunku 3-0.
Rozczarowania postawą swoich podopiecznych nie krył trener francuskiego klubu, André Villas-Boas. Portugalczyk w dosadny sposób skomentował grę piątej siły Ligue 1.
- Aby grać gówniano w Lidze Mistrzów, trzeba się do niej najpierw zakwalifikować. Udało nam się to uczynić, a teraz jesteśmy gówniani - przyznał.
- Tu nie ma w zasadzie czego komentować. Nasza gra przemówiła za mnie. Popełniliśmy kilka błędów, a rywale grali agresywniej i je wykorzystali. Niestrzelony karny dołożył swoje. Jesteśmy po prostu śmieszni - zakończył.
W trzech dotychczas rozegranych meczach Marsylia nie zdobyła ani jednego punktu. Jakby tego mało, nie strzelił też w tej edycji żadnej bramki. Straciła za to siedem.
OM tym samym wyrównała rekord 12 przegranych spotkań z rzędu w Lidze Mistrzów, należący do Anderlechtu.