Niemiecki
bramkarz regularnie łączony jest z odejściem z Paris
Saint-Germain. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, w tym sezonie
27-latek zanotował raptem 10 występów w barwach zespołu ze
stolicy Francji. Dla Unaia Emery'ego numerem jeden jest bowiem
Alphonse Areola.
Powyższe źródło podaje, że
przedstawiciele Trappa są w stałym kontakcie z działaczami BVB.
Strony doszły podobno do wstępnego porozumienia i powrót golkipera
do ojczyzny ma być w tym momencie bardzo prawdopodobny.
Przypomnijmy, że - jeśli chodzi o bramkarzy - w kadrze Borussii
znajdują się aktualnie Roman Bürki, Roman Weidenfeller oraz
Dominik Reimann.
Sport1.de tonuje nieco powyższe doniesienia,
sugerując, że Trapp wciąż zamierza rywalizować o miejsce w
wyjściowym składzie PSG. Szanse na jego pozostanie we Francji zwiększy prawdopodobnie objęcie drużyny przez Thomasa Tuchela, o
czym spekuluje się od dłuższego czasu. Niemieccy dziennikarze
podkreślają jednak, że Borussia faktycznie chce mieć u siebie
27-latka.
Jeśli Trapp po zakończeniu sezonu przejdzie do
Dortmundu, będzie to dla niego powrót do ojczyzny po trzech latach.
Przed przeprowadzką do Francji występował on w Eintrachcie
Frankfurt. Jego bilans w Bundeslidze to 114 meczów i 25 czystych
kont.
W końcu transfer Trappa? Do tego klubu mu najbliżej
Tuttomercatoweb pisze, że coraz bardziej prawdopodobny staje się transfer Kevina Trappa do Borussii Dortmund.