Przedstawiony sędzia to bardzo doświadczony 48-letni arbiter z Włoch, mający na koncie wiele meczów najwyższej rangi. Należy wspomnieć między innymi poprowadzony finał Ligi Mistrzów z „pandemicznego” sezonu 2019/2020, kiedy po Puchar Europy sięgnął Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie, pokonując Paris Saint-Germain.
W jednej z najtrudniejszej profesji na świecie pod emblematem FIFA znajduje się już od 2010 roku. Wówczas zaczynał jako boiskowy rozjemca w eliminacjach do EURO 2012. W ostatnim czasie na arenie międzynarodowej poprowadził półfinałowe spotkanie mundialu w Katarze między Argentyną a Chorwacją.
Aktualnie Orsato jest też uznawany za jednego z najmocniejszych kandydatów do poprowadzenia finału na Mistrzostwach Europy w Niemczech, o ile oczywiście Italia nie zajdzie do ostatniego etapu.
Arbiter pozytywnie kojarzy się z Polską. W pojedynkach z udziałem „biało-czerwonych” pracował pięciokrotnie, kiedy dwukrotnie wychodzili oni zwycięsko, zaś trzykrotnie kończyło się na remisach.
Bardzo niedawno, bo w listopadzie 2023 roku, odpowiadał za porządek na murawie w starciu z Czechami na Stadionie Narodowym w Warszawie. Skończyło się ono wynikiem 1:1, a posypały się tylko dwie żółte kartki.
Z kolei przed dwoma laty w finale baraży do Mistrzostw Świata w Katarze Polska pod wodzą Czesława Michniewicza ograła Szwecję.
Przy liniach bocznych asystować będą Ciro Carbone oraz Alessandro Giallatini. Jako „czwartego” sędziego wskazano Davide Massę.
Odpowiedzialność analizowania spornych sytuacji w wozie VAR przypadnie Massimiliano Irratiemu, którego prawą ręką będzie niemiecki przedstawiciel Paolo Valeri.
Czy Orsato podtrzyma status talizmanu reprezentacji Polski? Odpowiedź na to pytanie zaczniemy poznawać od 26 marca godziny 20:45, kiedy wybrzmi pierwszy gwizdek.
Transmisja na kanale TVP 1 oraz TVP Sport.