Warunki kontraktu de Ligta dogadane! Jest klauzula, ale...

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Gianluca Di Marzio

Matthijs de Ligt porozumiał się z Juventusem w sprawie warunków indywidualnego kontraktu.

Hitowy transfer obrońcy Ajaksu powoli zbliża się ku realizacji. Juventusowi udało się pokonać największą przeszkodę, czyli warunki umowy zawodnika. Problemem była wola piłkarza oraz jego agenta, Mino Raioli, by w dokumencie znalazł się zapis o klauzuli odejścia. „Bianconeri” nigdy nie stosują takiego zapisu, ale Gianluca Di Marzio informuje, że w tym wypadku zdecydowali się zrobić małe ustępstwo.

Strony ustaliły, że klauzula znajdzie się w kontrakcie i po pierwszym sezonie będzie opiewała na kwotę 150 milionów euro. Bezpieczeństwo „Starej Damie” w razie potencjalnych ofert ma jednak zapewnić zapis, iż klauzula ta będzie sukcesywnie wzrastać z sezonu na sezon.

Ponadto Di Marzio informuje, że umowa będzie obowiązywać przez najbliższe pięć lat. Na jej mocy piłkarz będzie inkasować 12 milionów euro rocznie, a w tej kwocie znajdują się także premie za osiągnięcia. Przypomnijmy, że wcześniej holenderski „de Telegraaf” przekonywał, że de Ligt będzie zarabiać nawet 20 milionów euro rocznie, szybko jednak okazało się, że mowa jednak o niższych kwotach.

Raiola przekazał już Ajaksowi, że zawodnik osiągnął pełne porozumienie. Teraz zatem pozostało ustalić warunki między klubami. Do tej pory wydawało się, że obędzie się to bez problemu, bowiem „de Godenzonen” mieli być gotowi na sprzedaż gracza za około 70 milionów euro. Teraz sytuacja nieco się zmieniła.

Paris Saint-Germain nie było w stanie zadowolić obozu piłkarza, ponieważ we Francji nie można zamieszczać klauzul odejścia, ale za to dogadało się z samym Ajaksem. Oferta paryżan wynosiła 75 milionów euro i właśnie tyle chcą teraz zarobić mistrzowie Holandii. „Bianconeri” postarają się obniżyć tę kwotę, co może jeszcze trochę potrwać, ale zdaje się, że tylko naprawdę duże nieporozumienie może zablokować transakcję.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy