Wisła Kraków: Rosną szanse na definitywny transfer Turgemana

fot. Wisła Kraków
Norbert Bożejewicz
Źródło: Radio 103FM | Sport 1

Alon Turgeman wyraził chęć do kontynuowania swojej przygody z futbolem w barwach Wisły Kraków w wywiadzie udzielonym izraelskiemu „Radio 103FM”.

Środkowy napastnik trafił zimą do zespołu „Białej Gwiazdy” na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Austrii Wiedeń.

W umowie zawartej pomiędzy klubami znalazł się zapis umożliwiający przedstawicielom ekipy z województwa małopolskiego dokonanie definitywnego wykupu 29-letniego zawodnika po zakończeniu sezonu za kwotę wynoszącą 400 tysięcy euro z jednoczesnym podpisaniem z nim kontraktu obowiązującego do 30 czerwca 2022 roku.

Alon Turgeman zdążył rozegrać dziewięć spotkań w koszulce Wisły Kraków i zdobył w nich sześć bramek, co naturalnie sprawiło, że władze drużyny wyraził zainteresowanie nawiązaniem dłuższej współpracy z Izraelczykiem.

Ich plany w kontekście zatrzymania napastnika skomplikowała jednak kontuzja odniesiona przez 29-latka w trakcie przegranego spotkania przeciwko Zagłębiu Lubin (1:3).

Sam piłkarz pozostaje jednak optymistą i wierzy, że „Biała Gwiazda” wypracuje zadowalające porozumienie z Austrią Wiedeń, które pozwoli mu przenieść się na stałe do ekipy spod Wawelu, o czym poinformował w rozmowie z „Radio 103FM”.

- Miałem bardzo dobre półrocze w Polsce i bardzo spodobała mi się Wisła Kraków. Prowadzę z nimi negocjacje, ale w tej chwili nadal nie wiadomo, co się stanie. To ogromny klub, który popadł w kłopoty finansowe z powodu zmiany właściciela. Na każdy mecz przybywa jednak na stadion 30 000 szaleńców - to duże piłkarskie przeżycie. W grze są też inne duże kluby, które co roku grają w Europie. Jesteśmy z nimi w kontakcie, ale jeśli wszystko pójdzie dobrze, to zostanę w Krakowie. W tej chwili jestem jednak zawodnikiem Austrii Wiedeń, ale w najbliższych dniach może się wiele zmienić - powiedział Izraelczyk.

Turgeman został także zapytany o zainteresowanie ze strony Legii Warszawa. 29-latek nie zaprzeczył istnieniu tematu przenosin do „Wojskowych”, ale zaznaczył jednocześnie, że żadna oficjalna oferta nie została mu przedstawiona i trudno obecnie przypuszczać, że takowa się pojawi po tym, jak mistrz Polski ogłosił fakt zakontraktowania Rafy Lopesa z Cracovii.

- W tej chwili mamy na razie tylko grę agentów. Nie ma nic oficjalnego. W swojej karierze miałem już różne przejścia i nauczyłem się, że dopóki nie ma dokumentu, to nie ma nic pewnego. Kiedy są papiery, można zamknąć sprawę i oficjalnie coś komentować. Czy zarabiałbym więcej? Nie rozmawialiśmy jeszcze o kwotach, ale uważam, że tak. W Wiśle zarobię na pewno mniej, ale ważniejszy jest dla mnie aspekt sportowy niż finansowy - dodał napastnik.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy