Glazerowie odrzucili ofertę wynoszącą 20 milionów funtów rocznie w zamian za opcję sprzedaży nazwy stadionu Old Trafford. Właściciele „Czerwonych Diabłów” w przyszłym tygodniu będą obchodzić 10. rocznicę przejęcia klubu.
Amerykanie mieszkają na co dzień na Florydzie. I choć wrogie nastroje kibiców w stosunku do nich ostatnio ustąpiły, to pomysł zmiany nazwy stadionu z pewnością wzmógłby protesty i złość fanów angielskiego zespołu.
Kwartalne sprawozdanie opublikowane w lutym wykazało, że zadłużenie klubu wynosi obecnie 380 milionów funtów. Amerykańscy właściciele nie mają jednak zamiaru wykorzystywać obiektu do dalszego zwiększania dochodów, mimo bardzo korzystnej propozycji.
Arsenal otrzymuje rocznie 30 milionów funtów od firmy Emrates Airlines w zamian za sprzedaż nazwy stadionu. Podobnie wygląda sprawa z Manchesterem City. „The Citizens” zarabiają rocznie 35 milionów funtów, ale już teraz będą chcieli renegocjować warunki umowy, która obejmuje prawo do nazwy stadionu, umieszczenia nazwy firmy na koszulce i brandingu na obszarze wokół obiektu sportowego.