„Wolę grać o utrzymanie niż siedzieć na ławce w PSG”

Marcin Żelechowski
Źródło: Goal

Yohan Cabaye nie żałuje opuszczenia Paris Saint-Germain.

30-latek przed sezonem zamienił francuskiego giganta na angielskiego średniaka, który mimo dobrego startu sezon zakończył tuż nad strefą spadkową. W niedzielę będzie miał jednak okazję powalczyć z Manchesterem United o Puchar Anglii.

Opuszczenie ojczyzny było decyzją pomocnika, który zamiast siedzenia na ławce i biernego udziału w zdobywaniu trofeów wolał regularną grę. Jak sam przyznaje, teraz - w Anglii - jest o wiele szczęśliwszym piłkarzem.

- Dla mnie najważniejszym miejscem jest boisko. Cieszę się wyłącznie wtedy, gdy mogę grać w piłkę - oświadczył Cabaye.

- Byłem w wielkim klubie, ale siedzenie na ławce wywołuje u mnie frustrację. Wygrywanie smakuje tylko wtedy, gdy przyczyniasz się do tego, a nie obserwujesz z boku - dodał.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy