Weghorst trafił do Wolfsburga z holenderskiego AZ Alkmaar w lipcu 2018 roku. Kosztował wówczas 10,5 miliona euro. W Niemczech od razu stał się podstawowym i regularnie trafiającym do bramki napastnikiem. Łącznie zagrał w 140 meczach, w których strzelił 70 goli i zaliczył 22 asysty. 29-latek, dzięki dobrym występom w Wolfsburgu, zapewnił sobie grę w reprezentacji Holandii.
Obecny sezon dla Weghorsta jest umiarkowanie udany. W 14 spotkaniach Bundesligi zdobył sześć bramek. Nie pomógł za to swojej drużynie w Lidze Mistrzów. Wolfsburg zajął w grupie ostatnie miejsce, a Holender zakończył udział w rozgrywkach z zerowym dorobkiem strzeleckim.
Możliwe odejście Weghorsta z klubu nie wynika natomiast z jego postawy sportowej. „Bild” donosi, że zawodnik i dyrektor sportowy mają napięte relacje. Jörg Schmadtke jest niezadowolony z jego postawy w szatni i chciałby doprowadzić do rozstania już w styczniu.
Kontrakt Weghorsta wygasa w czerwcu 2023 roku i na pewno nie zostanie przedłużony. Zainteresowane pozyskaniem go w zimie są kluby z Premier League. Jest to kierunek, w którym chciałby podążyć sam Holender. Wolfsburg za swojego zawodnika oczekuje oferty w wysokości 20 milionów euro.
Odejście 29-latka może być dobrą okazją dla Bartosza Białka na powrót do częstej gry.
Polak przeniósł się do Wolfsburga w sierpniu 2020 roku i pełnił rolę zmiennika Weghorsta. W Bundeslidze występował sporadycznie i udało mu się dotychczas trafić do siatki dwukrotnie.
W ostatnim czasie leczył kontuzję zerwania więzadeł krzyżowych, jednak pojawił się w kadrze meczowej podczas wtorkowego starcia z FC Köln.