Xabi Alonso jest o krok od zdobycia z Bayerem Leverkusen historycznego mistrzostwa Niemiec. To z kolei przekłada się na ogromne poruszenie wokół hiszpańskiego szkoleniowca.
Jego kontrakt obowiązuje wprawdzie do 30 czerwca 2026 roku, ale jeszcze niedawno wydawało się, że go nie wypełni. Tym bardziej że zainteresowanie jego usługami jest naprawdę duże, bo mówiono o Liverpoolu czy Bayernie Monachium.
Paul Joyce informował jednak, że w kwestii angielskiego zespołu i trenera raczej niewiele się wydarzy i ten przynajmniej na razie nie trafi do Premier League. Tu zatem swojej szansy mógł szukać mistrz Bundesligi.
Nowe światło na sprawę rzuca jednak David Ornstein. Jego zdaniem decyzja Xabiego Alonso może zszokować wszystkich i ten jeszcze przynajmniej przez rok zostanie w Bayerze Leverkusen.
Nie ma złudzeń, że wyniki osiągane przez ten zespół to wielki sukces Hiszpana. Może być mu zatem szkoda pozostawić tak dobrze prosperujący projekt.
Liverpool i Bayern Monachium oczekują zatem, iż Alonso w przyszłym sezonie nadal będzie trenerem „Aptekarzy”. W takim wypadku oba te zespoły musiałyby skierować się ku dalszym pozycjom na swojej liście życzeń, bo nie jest tajemnicą, że to właśnie 42-latek figurował na jej szczycie.
W Anglii na faworyta wyrasta Rúben Amorim, z kolei w Bawarii pod uwagę brany jest Ralf Rangnick.