Yann Sommer dołączył do Bayernu Monachium w styczniu wskutek złamania nogi w trakcie pomundialowego urlopu przez podstawowego bramkarza mistrza Niemiec - Manuela Neuera. Borussia Mönchengladbach twardo negocjowała, ale Bawarczykom w końcu udało się dojść z nią do porozumienia.
Odkąd 34-latek przeniósł się do nowego klubu, zanotował 22 występy we wszystkich rozgrywkach (16 w Bundeslidze, cztery w Lidze Mistrzów i dwa w Pucharze Niemiec). Siedmiokrotnie zachował czyste konto.
Umowa Sommera z Bayernem jest ważna do połowy 2025 roku, ale jak podaje Christian Falk, istnieje pewna dżentelmeńska umowa między stronami. Dotyczy ona tego, że jeżeli Neuer odzyska pozycję podstawowego golkipera, co jest możliwe, monachijczycy nie będą robili Szwajcarowi problemów z odejściem. Doświadczony bramkarz chce bowiem regularnie grać przed EURO 2024.
Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja, ale w przypadku takiego obrotu sprawy 82-krotny reprezentant swojego kraju nie powinien narzekać na brak zainteresowania. Falk sugeruje, że ożywić je jego osobą może Manchester United.