Patrick Roberts przenosi się do Girony.
21-latek spędził ostatnie dwa sezony na wypożyczeniu w Celticu. Na boiskach ligi szkockiej zaprezentował się z dobrej strony, choć w ubiegłym roku nie mógł pokazać pełni swoich umiejętności ze względu na kontuzję. Pomimo to znalazł się na celowniku wielu europejskich zespołów.
O usługi skrzydłowego zabiegały takie kluby jak Huddersfield, Bordeaux i Rennes. Najbliżej pozyskania Anglika jest jednak Girona. Za takowym rozwojem zdarzeń przemawia fakt, że większościowy pakiet akcji katalońskiej ekipy należy do właściciela „Obywateli”, City Football Group.
Jeżeli wszystkie szczegóły transakcji zostaną dograne w ciągu najbliższych kilku godzin, Roberts może znaleźć się w kadrze na mecz pierwszej kolejki LaLiga przeciwko Realowi Valladolid.
Zwyczajem w ostatnich latach stało się wysyłanie zawodników, którzy nie mieszczą się w pierwszym zespole mistrza Anglii, do „Czerwono-Niebiesko-Białych”. W poprzednich latach podobną drogę obrali między innymi Aleix García, czy Pablo Maffeo.
Roberts rozegrał w minionym sezonie we wszystkich rozgrywkach 18 spotkań. Na jego dorobek złożył się jeden gol i pięć asyst. Kontrakt wiąże go z Manchesterem City do 30 czerwca 2020 roku.