Szwedzki napastnik, występujący na San Siro w latach 2010-2012, otrzymał w letnim oknie transferowym propozycję powrotu do "Rossonerich". 34-latek postanowił jednak pozostać w Paris Saint-Germain do czasu wygaśnięcia kontraktu, obowiązującego do końca czerwca 2016 roku.
Według "Corriere dello Sport" klub z Mediolanu ponownie skontaktował się z agentem napastnika Mino Riaolą. W ten sposób chce on uzyskać pierwszeństwo w negocjacjach z reprezentantem Szwecji, który otrzymał też oferty z klubów MLS. Do dalszych negocjacji ma dojść w styczniu lub lutym 2016 roku, jeżeli PSG nie zdecyduje się na przedłużenie umowy z "Ibrą" o kolejny rok.
Włoski dziennik podaje jednak, że najbardziej prawdopodobną opcją dla 34-latka są przenosiny do Stanów Zjednoczonych. Chęć jego pozyskania wyraziło Los Angeles Galaxy, gdzie występuje Steven Gerrard, a także nowo założony Miami FC, którego trenerem jest legenda Milanu Alessandro Nesta.