22 kluby, które nigdy nie spadły z najwyższej ligi
2023-12-08 15:38:23; Aktualizacja: 11 miesięcy temuSwój pierwszy spadek w 111-letniej historii klubu zaliczył ostatnio brazylijski Santos FC, co skłoniło nas do rozważań, jakie zespoły nigdy nie opuściły najwyższego szczebla rozgrywkowego w swoim kraju. Oto przykłady 22 z nich.
Naszą wyliczankę zaczniemy od prowodyra naszych rozważań, czyli od Brazylii, gdzie po zaliczeniu spadku przez klub, w którym występował Pelé czy Neymar, jedynymi zespołami, które nigdy nie opuściły najwyższego szczebla są Flamengo i São Paulo.
Następnie przenieśmy się do Anglii, bo w końcu Premier League uchodzi za najlepszą ligę świata. Od czasu jej powstania, czyli od 1992 roku, nieprzerwanie występuje w niej aż sześć zespołów, a są to: Manchester United, Everton, Liverpool, Tottenham Hotspur, Chelsea i Arsenal. Jeżeli jednak popatrzymy na historię piłki nożnej w Anglii szerzej, to tylko „Kanonierzy” nigdy nie zanotowali spadku i od 1919 roku nie opuścili elity.
Skoro jesteśmy już na Wyspach Brytyjskich, to udamy się do Szkocji, gdzie jedyną drużyną, która nigdy nie doświadczyła relegacji, jest Celtic. Bliski takiego wyczynu byłby również rywal zza miedzy byłego zespołu Artura Boruca, czyli Rangers FC, jednak zespół ten w 2012 roku został zdegradowany do czwartej ligi ze względu na bankructwo.Popularne
Podobnie do Szkocji sytuacja ma się we Włoszech. Tutaj zespołem, który nigdy nie zaznał goryczy spadku, jest tylko Inter Mediolan. Ze względu na problemy pozasportowe takim tytułem nie może poszczycić się Juventus. Klub z Turynu w 2005 roku zdobył mistrzostwo, jednak afera korupcyjna sprawiła, że w następnym sezonie musiał zmagać się w rozgrywkach Serie B.
Następnym przystankiem będzie Hiszpania, gdzie trzy zespoły nigdy nie opuściły najwyższego poziomu rozgrywkowego. Dwa z nich to Real Madryt i FC Barcelona, więc przy kłótni kibiców obu drużyn o wyższość nad tradycyjnym rywalem, argument o braku relegacji niewiele zmieni. Trzecim zespołem jest natomiast Athletic Club i należy to tym bardziej docenić, bo klub ten cały czas stosuje swoją restrykcyjną politykę transferową, która dotyczy sprowadzania wyłącznie baskijskich piłkarzy.
Pozostając na Półwyspie Iberyjskim, przeniesiemy się do Portugalii. Tutaj bez niespodzianek: z najwyższą klasą rozgrywkową jeszcze nigdy nie pożegnały się giganty tamtejszego futbolu, które od lat rozdzielają pomiędzy siebie krajowe puchary, czyli FC Porto, Benfica i Sporting.
Teraz spojrzymy, jak sytuacja prezentuje się u naszych zachodnich sąsiadów, czyli Niemiec. Tutaj bez zaskoczeń, bawarski hegemon, czyli Bayern Monachium nigdy nie zaznał goryczy spadku. Przez lata takim tytułem mógł poszczycić się również Hamburger SV, jednak to zmieniło się w sezonie 2017/2018, kiedy zajął przedostatnie miejsce w Bundeslidze. Co ciekawe, od tamtego czasu drużyna z północy Niemiec nie potrafi powrócić do elity.
Kolejnym przystankiem będzie południe Europy i Grecja. Kraj ten znany jest z tego, że sytuacja tamtejszych klubów nie należy do najbardziej stabilnych, jednak to nie przeszkodziło dwóm zespołom uniknąć relegacji z najwyższej klasy rozrywkowej. Mowa tutaj o dwóch gigantach, czyli o Olympiakosie i Panathinaikosie.
Pozostając w rejonach Morza Śródziemnego, zajrzymy do Turcji. Nie ma mowy tutaj o żadnych niespodziankach, bo Süper Lig nigdy nie opuściła wielka trójka ze Stambułu, czyli Fenerbahçe SK, Galatasaray SK oraz Beşiktaş JK. Niewiele wskazuje, by miało się to zmienić w najbliższym czasie, bo kluby te nie tylko nie słabną, a potężnie się zbroją i aktualnie zajmują czołowe trzy najwyższe lokaty w lidze.