Legia Warszawa z nim nie rozmawia. „Nie istnieją żadne rozmowy. Nie wiem, czy w ogóle będą istnieć”

Legia Warszawa rozczarowała na całej linii w Ekstraklasie, co z pewnością wpływa negatywnie na notowania Gonçalo Feio. Portugalski szkoleniowiec przyznał, że zarząd nie poruszył do tej pory z nim kwestii nowego kontraktu. „Nie wiem, czy będą istnieć takie rozmowy” - powiedział na konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Chelsea.

Legia dotarła do ćwierćfinału Ligi Konferencji, co z pewnością jest sporym sukcesem. Znacznie gorzej prezentowała się jednak w ligowych rozgrywkach, które zarząd od początku traktował priorytetowo.

Przy Łazienkowskiej liczyli na to, że po długiej przerwie tytuł mistrzowski w końcu wróci do stolicy. Marzenia trzeba odłożyć na bok - strata do liderującego Rakowa Częstochowa wynosi piętnaście punktów. 

Wedle ostatnich doniesień Gonçalo Feio najprawdopodobniej opuści po sezonie warszawski klub. Jego umowa wygasa wraz z końcem czerwca. Sam portugalski szkoleniowiec przyznał, że przed rewanżem z Chelsea, że nikt z zarządu nie podjął nim rozmów dotyczących prolongaty.

Popularne

Previous

Rozmawiali. Jan Urban dostał ofertę

Michał Skóraś zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Michał Skóraś z opcją szokującego powrotu do Ekstraklasy! Wcale nie do Lecha Poznań

Po latach w Bundeslidze pomoże Legii Warszawa?! Znowu pojawił się na trybunach

Michał Żewłakow pozbędzie się tego piłkarza. To jego koniec w Legii Warszawa

Jagiellonia Białystok już finalizuje transfer! Łukasz Masłowski poleci po następcę gwiazdora

Porozumienie Arkadiusza Milika

Karol Linetty z hitowym powrotem do Ekstraklasy?! „Nie można tego wykluczyć”

Next

- Mój kontrakt? Myślę obecnie tylko o wygranych w kolejnych meczach. Nie istnieją żadne rozmowy na temat umowy. Nie wiem, czy będą istnieć. To nie jest pytanie do mnie. By do tego doszło, muszą się zgodzić i tego chcieć cztery podmioty - klub, szatnia, kibice i ja. Jeśli tak się stanie, to pewnie dojdzie do tego. Jeśli nie będą chciały, to nie dojdzie. Jesteśmy w środku misji. Mamy wiele do zrobienia - oznajmił 35-latek.

Na początku maja „Wojskowi” powalczą w finale Pucharu Polski z Pogonią Szczecin. Nie brakuje opinii, że nawet ewentualny triumf nie doprowadzi do zatrzymania Feio.