14-letni debiutant w seniorach? Czemu nie!

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: BBC | Glenavon FC

Conner Byrne z Glenavon FC (Irlandia Północna) bardzo szybko rozpoczął swoją przygodę z seniorską piłką.

Niektórzy trenerzy wyznają zasadę, że jeśli zawodnik jest wystarczająco dobry, jest również wystarczająco dojrzały na grę. Do tego grona z pewnością należy szkoleniowiec irlandzkiego Glenavon FC, Gary Hamilton, który zdecydował się wystawić w pierwszym składzie... 14-letniego Connera Byrne'a. I to w nie byle jakim meczu, ponieważ był to półfinał Mid-Ulster Cup.

Na stronie klubu możemy przeczytać, że przed tym spotkaniem trener zdecydował się na 11 zmian w składzie w porównaniu do wcześniejszego meczu. W opisie starcia z Portadown, jednym z największych rywali Glenavon, napisano, że już od początku Byrne musiał wykazywać się czujnością. Jego drużyna ostatecznie wygrała 2:1, a przy jedynej bramce gospodarzy młodzieniec nie miał większych szans na skuteczną interwencję.

Szef akademii „Lurgan Blues”, Ryan Prentice, jest zachwycony, że tak młody zawodnik otrzymał szansę na występ.

- To świetne dla Connera, że zagrał w pierwszej drużynie. Pochwały należą się menedżerowi, który postanowił dać szansę tak młodemu graczowi, to nie zawsze zdarza się w innych klubach - powiedział Prentice.

- On jest wysoki, odważny i poświęca się treningom, bardzo ciężko pracuje z trenerami. Musi się podszkolić pod względem fizycznym, ale na szczęście teraz gra nie jest tak siłowa jak 20-30 lat temu, kiedy bramkarze byli wciąż atakowani. Starsi zawodnicy się nim zaopiekują.

Menedżer Hamilton znany jest z tego, że lubi stawiać na młodszych graczy, którzy już teraz stanowią o sile jego zespołu. Postawienie na Byrne'a przechodzi jednak najśmielsze oczekiwania trenerów tamtejszej akademii. Prentice zapewnia jednak, że nie wzięło się to z przypadku.

- Nasza akademia przeszłą poważne zmiany jakieś 4,5 roku temu, wielu z nas dołączyło wtedy do zespołu, by odbudować naszą szkółkę, oczywiście nie chcę krytykować tego, co działo się tu wcześniej. Przeprowadziliśmy szereg testów dla młodych graczy i właśnie wtedy trafił do nas Conner.

- Hamilton obserwował go już o półtora sezonu, regularnie przychodził na nasze mecze i w pełni kontrolował jego progres. Conner radził sobie bardzo dobrze, już wcześniej grał dla zespołu U-20, trenował też z seniorami przez kilka miesięcy. Zawsze reprezentował wyższą grupę wiekową.

Przypadek Byrne'a może skojarzyć się z Gianluigim Donnarummą, który również w bardzo młodym wieku wskoczył do pierwszego składu, z tym że Milanu. Prentice nie chce jednak już teraz wróżyć wielkiej kariery młodemu graczowi.

- Na tym etapie lepiej nie spekulować, bardzo łatwo popaść w samozadowolenie. Jeśli jednak będzie pracować równie ciężko, byłoby świetnie, gdyby mógł zarobić na życie grając w piłkę.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy