O takiej transferowej nitce zgodnie donoszą lokalne media z obu stron barykady - „Nice-Martin” oraz „Manchester Evening News”. Motywem przewodnim takiego ruchu są zwiększone szanse na regularne występy od pierwszej minuty, niezbędne w kontekście znalezienia się w szerokiej kadrze na mundial w Katarze.
W tym momencie zawodnik „Czerwonych Diabłów” musi rywalizować o miejsce w składzie już nie z jednym, a dwoma konkurentami. Nie dość, że dotychczas często pozycję dzielił z nim Luke Shaw, to na dodatek trener Erik ten Hag postanowił sięgnąć po Tyrella Malacię z Feyenoordu Rotterdam.
Taki ścisk wywołuje u Tellesa pewien niepokój, stąd też wypływają pogłoski o możliwej zmianie barw klubowych. Nazwisko 29-latka obecnie najczęściej wymienia się w kontekście Nice.
Trwający jeszcze przed dwa lata kontrakt pozwala sądzić, że podstawową opcję stanowi wypożyczenie. Piąty klub minionej kampanii Ligue 1 mocno zastanawia się nad takim rozwiązaniem, chcąc zestawić bardziej doświadczonego zawodnika w rywalizacji o grę w wyjściowej jedenastce z 21-letnim Melvinem Bardem.
Jeśli zaś Nice skłaniałoby się ku definitywnemu transferowi, cena minimalna powinna stanowić równowartość kwoty, jaką Manchester United wydał na zakup piłkarza z FC Porto, czyli 15 milionów euro.
Przez dwa lata spędzone na Old Trafford sześciokrotny reprezentant „Canarinhos” dobił do 50 występów, dokładając trafienie i osiem asyst.