32-latek to kapitan i lider bergamczyków, którzy w poprzednim sezonie dotarli do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Nie od dzisiaj wiadomo, że te rozgrywki są oknem pokazowym dla wielu piłkarzy, mogących wywalczyć sobie dobrymi występami gigantyczne zarobki.
Tak było swego czasu z Garrym Rodriguesem czy Aleksandarem Prijoviciem, a teraz podobną drogę mógłby obrać wspomniany Argentyńczyk.
Według najnowszych wieści lukratywną ofertę złożyli mu przedstawiciele Al-Nassr. W ramach dwuletniego kontraktu cofnięty napastnik miałby zarabiać 7,5 miliona euro rocznie.
Saudyjczycy pomyśleli również o pracodawcy zawodnika i zaproponowali Atalancie 15 milionów euro. Jak podkreślono, włoski klub wstępnie na nią przystał, ale decyzję pozostawił Papu Gómezowi.
Na razie czterokrotny reprezentant Argentyny analizuje wszelkie za i przeciw dotyczące wyjazdu do Arabii Saudyjskiej, lecz wydaje się, że ostatecznie odrzuci on zakusy ekipy z Półwyspu Arabskiego, decydując się jednocześnie na kontynuowanie kariery w Bergamo.
Dorobek ofensywnego gracza z poprzedniej kampanii to 46 występów, osiem trafień i aż 18 asyst. Jego umowa wygasa w połowie 2022 roku.