„Barcelona może zagrać nawet w Premier League”

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: La Gazzetta dello Sport

W niedzielę odbędzie się referendum, w którym mieszkańcy Katalonii wyrażą swoje zdanie na temat niepodległości regionu. Tamtejszy minister sportu, Gerard Figueras, powiedział, co ewentualne odłączenie oznacza dla katalońskich klubów.

Figueras powiedział, że przyszłość Barcelony po uzyskaniu niepodległości przez Katalonię to wielka niewiadoma. Według niego, klub będzie mógł wówczas wybrać dowolne rozgrywki, w których chciałby występować, na przykład ligę francuską, włoską lub angielską.

- W tej chwili nie jesteśmy w stanie powiedzieć, co stanie się z profesjonalnymi klubami i w jakich rozgrywkach będą występowały, szczególnie Barcelona. To palący problem dla całego świata.

- Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ludzie, którzy twierdzą, że wiedzą wszystko doskonale, są w błędzie, bo decyzje zostaną dopiero podjęte i będziemy musieli negocjować. W przypadku osiągnięcia niepodległości, katalońskie kluby z LaLiga [FC Barcelona, Espanyol i Girona – przyp. red.] będą musiały podjąć decyzję, gdzie chcą występować – w lidze hiszpańskiej, pobliskiej włoskiej lub francuskiej czy nawet Premier League.

- Gdy konkretny klub wyrazi swoje zdanie w tym temacie, podejmiemy negocjacje z federacją, która organizuje dane rozgrywki.

Niedawno prezydent LaLiga, Javier Tebas, powiedział w celu wywarcia presji na Katalończykach, że w przypadku odłączenia, kluby z tego regionu nie będą mogły dalej występować w hiszpańskich rozgrywkach. Figueras ma w tym względzie inne zdanie ze względu na przypływy pieniężne, jakie obecność Barcelony zapewnia rozgrywkom.

- Opinia Tebasa nie jest jedyną, która w rzeczywistości będzie się liczyła. Na pewno skonsultuje się z resztą klubów, występujących w LaLiga. Ponad wszystko powinien wziąć pod uwagę względy kontraktowe i ekonomiczne – powiedział Figueras.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy