Becali odpalił. „Jeśli Vitória wyeliminuje FCSB, urwę sobie głowę!”

Rafał Bajer
Źródło: Telekom Sport

Właściciel FCSB, George Becali, w specyficzny sposób podgrzewa atmosferę przed meczem z Vitórią.

Dziś rozegrane zostaną ostateczne boje o awans do fazy grupowej Ligi Europy. O udział w europejskich pucharach powalczy nie tylko Legia Warszawa, ale też między innymi FCSB, do niedawna znane jako Steaua Bukareszt. W pierwszym spotkaniu z portugalską Vitórią padł remis 0:0, dlatego przed rewanżem sprawa pozostaje otwarta. Wojnę psychologiczną starają się jednak wygrać już teraz Rumuni, głównie za sprawą właściciela klubu.

Becali od lat wzbudza w swojej ojczyźnie wiele kontrowersji i słynie z mocnych wypowiedzi. Jak widać 61-latkowi kwestie sportowe również dostarczają wielu emocji i w rozmowie z dziennikarzami wykazał się niezwykłą pewnością siebie przed rewanżem.

- Oni walczyliby o utrzymanie, gdyby grali tu, w Rumunii - zapewnia rumuński polityk i biznesmen, pytany o ekipę z Guimarães.

- Są jak Chiajna, po prostu nie mogą z nami wygrać. Mam nadzieję, że zdobędziemy więcej bramek, stracimy maksymalnie jedną. Liczę na zwycięstwo 2:1 - dodał, nawiązując do Concordii Chiajna, które w poprzednim sezonie zgromadziła na swoim koncie tylko 18 punktów i zajęła ostatnie miejsce w rumuńskiej Liga I.

Na tym jednak Becali nie poprzestał. Ekscentryczny Rumun jest tak pewny zwycięstwa swojej drużyny, że jest gotów poświęcić nawet swoją głowę.

- Jeśli nas wyeliminują, urwę sobie głowę! Jesteśmy od nich o trzy klasy lepsi, pod względem techniki, szybkości i siły.

Piłkarze portugalskiej drużyny uznali, że nie będą odpowiadać na zaczepki właściciela rywali i zamierzają udowodnić swoje umiejętności na boisku, nawet jeśli ich sezon nie układa się najlepiej (dwa remisy w pierwszych dwóch ligowych spotkaniach). Mecz Vitórii z FCSB dziś o godzinie 21:00.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy