Boateng: Zmieniłem się. Kiedyś wydawałem wszystkie pieniądze

Marcin Żelechowski
Źródło: El pais

Kevin-Prince Boateng przekonuje, że zaczął być większym profesjonalistą.

Reprezentant Ghany zawsze uchodził za utalentowanego zawodnika, ale ostatnie miesiące nie były dla niego zbyt udane. Najpierw został skreślony w Schalke, a następnie spędził pół roku w Milanie, gdzie nie wyróżnił się niczym szczególnym.

Latem 29-latek przeniósł się do Las Palmas i bardzo dobrze wprowadził się do zespołu, który na chwilę obecną znakomicie spisuje się w Primera División. Wczoraj pomocnik pauzował za czerwoną kartkę i nie zagrał w prestiżowym meczu przeciwko Realowi, ale był obecny na trybunach i przeżywał boiskowe wydarzenia.

Boateng słynął również z tego, że lubi się ekstrawagancko ubierać i, że jego wymagania finansowe zazwyczaj są bardzo wygórowane. W najnowszym wywiadzie dla "EL Pais" piłkarz  przekonuje, że wiele się w tej kwestii zmieniło.

- Sława i pieniądze, łatwo to wszystko utracić. Trzeba się uczyć odpowiedniego zachowania, bo kariera nie trwa wiecznie. Kiedyś wydawałem wszystko na samochody, imprezy w klubach i ciuchy. Na głupie rzeczy, które dawały mi radość na kilka minut, a potem nie były już tak istotne. Tak wyglądał rok mojego życia, dopóki po jednej z imprez nie podszedłem do lustra. Wówczas spojrzałem na siebie i powiedziałem, że dalej tak być nie może - oświadczył.

- Wiem, że muszę być profesjonalistą. Muszę prawidłowo się odżywiać i koncentrować się na tym, co robię, czyli na graniu w piłkę - dodał.

- Dla mnie wielkim człowiekiem był Berlusconi. Pomagał mi w Mediolanie i na zawsze zostanie w moim sercu. Za każdym razem, gdy mnie spotykał powtarzał, bym zdjął kolczyki. Tłumaczył, że one są dla kobiet. Radził także, że powinienem ściąć włosy. Balotelli i El Shaarawy także to usłyszeli - zakończył.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy