Niedawno Michał Żuk poinformował, że wkrótce pożegna się z FC Barceloną, gdzie grał w zespole Infantil B. Zapowiadał się jego awans do Infantil A, ale tak się nie stanie, ponieważ jego rodzina wraca do Polski.
„Nie żegnam się z nikim, bo chcę grać w futbol i wierzę, że Bóg, życie da mi szansę, abym mógł realizować tu czy tam swoje marzenia i kiedyś wrócić, grać do Hiszpanii, kraju, który dał mi pasję, ukształtował mnie i nauczył futbolu” - napisał 13-latek na Instagramie.
Od tamtej pory trwały więc poszukiwania nowego zespołu, w którym 13-latek będzie mógł kontynuować rozwój. Starały się o niego najmocniejsze zespoły znad Wisły na czele z Lechem Poznań, Legią Warszawa, Śląskiem Wrocław oraz Rakowem Częstochowa.
Okazuje się, że utalentowany zawodnik wybrał jednak inny kierunek i będzie występował w Pogoni Szczecin - poinformował Mateusz Janiak na łamach Weszlo.com.
Zdaniem dziennikarza sprawa jest już właściwie przesądzona i, co istotne, do „Portowców” dołączy nie tylko Michał, ale też o dwa lata młodszy Miłosz Żuk. Ten był ostatnio związany z Gironą.
Akademia Pogoni Szczecin należy do jednych z najlepszych w naszym kraju, a jej produkty to między innymi Adrian Benedyczak czy Kacper Kozłowski.