Bundesliga: Sędzia Deniz Aytekin przyznał się do uznania nieprawidłowo strzelonego gola w meczu Freiburg - Mainz

Mateusz Michałek
Źródło: Bild

Sędzia główny Deniz Aytekin przyznał, że w sobotnim meczu Bundesligi pomiędzy Freiburgiem a Mainz (1:1) uznał nieprawidłowo zdobytą bramkę przez gości.

Mainz objęło prowadzenie w 30. minucie, gdy do siatki trafił Alexander Hack i to właśnie tego gola dotyczy całe zamieszanie. Bramka była sprawdzana przez system VAR i finalnie została uznana, mimo że nie powinna. Dlaczego?

- Sprawdzaliśmy tam zagranie piłki ręką przez jednego z zawodników. Skupiliśmy się tylko na tym. Tymczasem był spalony i gol nie powinien zostać uznany - przyznał Aytekin, podkreślając, że nawet piłkarze Freiburga zwracali uwagę na możliwą rękę i pozycja spalona po prostu nie została sprawdzona.

- Zawsze myślisz, że coś takiego nie ma prawa się wydarzyć, ale błędy, których nie potrafisz później wyjaśnić, zdarzają się każdemu. To prawda, że strzelec stał w taki sposób, iż myśląc logicznie, można byłoby zwrócić uwagę na spalonego, ale ponieważ sprawdzano rękę, zapomniano o tym. Pan Aytekin nie mógł nic na to poradzić. Nie widział tego. Dobrze, że po prostu za to przeprosił - powiedział trener Freiburga Christian Streich.

W drugiej połowie wyrównującego gola dla jego drużyny strzelił Nils Petersen.

Dopiero okaże się, jak istotny będzie dla Freiburga brak zwycięstwa z Mainz. W tym momencie z dorobkiem 34 punktów zajmuje on piąte miejsce w Bundeslidze. Ścisk w tych rejonach tabeli jest spory. Takim samym dorobkiem mogą pochwalić się RB Lipsk oraz 1. FC Union Berlin, a dwa „oczka” mniej ma 1. FC Köln.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [09/05/2024] POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy