Przygoda Moisésa Caicedo z Brighton & Hove Albion rozpoczęła się w lutym 2021 roku, kiedy to pomocnik przeniósł się do Anglii z Independiente del Valle. Potem był jeszcze wypożyczony do K Beerschot VA, a następnie zaczął występować w barwach „Mew”.
W trwającym sezonie 21-latek rozegrał 14 meczów w Premier League. W spotkaniu z Leicester City strzelił gola. Swoimi występami wzbudził zainteresowanie ze strony większych angielskich klubów. W tym gronie są Chelsea oraz Liverpool.
Jak podkreśla Sky Sports, Brighton nie chce żegnać się ze swoim zawodnikiem w styczniu i nie znajduje się pod presją jego sprzedaży, ponieważ kontrakt łączy obie strony do połowy 2025 roku.
Ostatnio Caicedo brał udział w Mistrzostwach Świata, co pewnie dodatkowo zwiększyło jego wartość na rynku transferowym. W przegranym 1:2 meczu grupowym z Senegalem trafił do siatki. Ekwadorczycy nie awansowali do fazy pucharowej.
Swego czasu „Daily Mirror” pisało, że Brighton może oczekiwać za pomocnika aż 100 milionów euro. Na razie nie wydaje się, by ktoś chciał zaoferować za niego aż tyle, ale zainteresowanie ze strony kilku gigantów z pewnością zwiększy cenę.