Policja w południowej Walii potwierdziła, że Chris Barker został znaleziony martwy w swoim w domu w Cardiff w dniu 1 stycznia o godzinie 14 lokalnego czasu.
Na chwilę obecną okoliczności śmierci 39-latka nie są znane, ale wiemy już, że nie została ona spowodowana żadną chorobą Anglika, który po zakończeniu kariery zaczął realizować się w zawodzenie trenera i w ostatnim czasie odpowiadał za szkolenie drużyny Forest Green Rovers U-18.
Piłkarz urodzony w Sheffield nie należał nigdy do wybitnych zawodników, ale za sprawą swojej solidności i zaangażowania przyczynił się między innymi do wywalczenia przez Cardiff City awansu na zaplecze Premier League w 2003 roku, a następnie w sezonie 2004/2005 został uznany najlepszym graczem walijskiego zespołu.
Bocznemu obrońcy nie było jednak nigdy dane zadebiutować w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale na poziomie Chmpionship miał możliwość reprezentowania także takich ekip jak Colchester United, QPR oraz Plymouth Argyle.
Z tego ostatniego zespołu przeniósł się w lipcu 2010 roku do Southend United i następnie przez trzy sezony rywalizował w League Two. Później postanowił jeszcze spróbować swoich sił w Aldershot Town, gdzie też zakończył swoją przygodę z futbolem po zakończeniu sezonu 2015/2016.