Co jest grane? (25.02 - 26.02)

25.02.2012
Zapowiedź weekendowych hitów zaczniemy nietypowo, bo od meczu na szczycie w lidze australijskiej! Brisbane Roar, obecnie drugie w ligowej tabeli, podejmie zajmujące pozycję niżej, Perth Glory. Oba zespoły w ostatniej kolejce zgodnie pokonały swoich rywali i podtrzymały szansę na mistrzostwo kraju. Remis w tym meczu nie wchodzi w grę, gdyż koniec sezonu zasadniczego tuż-tuż, a wkrótce play-offy. Serca polskich kibiców na pewno będą bliżej Perth Glory, gdyż kapitanem tej drużyny jest Jacob Burns, znany wszystkim kibicom krakowskiej Wisły defensywny pomocnik. Czy doczekamy się gradu goli? Czy kangury nie wskoczą na stadion i nie schowają piłki do torby?
Perth Glory vs Brisbane Roar FC – 12:00, Fox Sports 1 (transmisja niepotwierdzona)

W sobotni wieczór czekają nas dwa hity w ligach europejskich. Pierwszy z nich będzie miał miejsce we Włoszech, gdzie AC Milan zmierzy się z Juventusem Turyn. Obu ekip chyba nie trzeba szerzej przedstawiać, dwie doświadczone i uznane marki w swoim kraju, które w tym sezonie są głównymi kandydatami do zdobycia mistrzostwa Serie A. W tej chwili to Milan o jedno oczko wyprzedza „Starą Damę”, jednak mają rozegrany jeden mecz więcej. Czy brak Ibrahimovicia odbije się na dyspozycji jego kolegów z drużyny? Czy może Pirlo pokaże, że oddanie go do Juventusu było wielkim błędem „Rossonerich”?
AC Milan vs Juventus Turyn – 20:40, Canal+Sport HD

Drugim sobotnim hitem wieczoru będzie mecz w Ligue 1. Podrażniony ostatnią porażką Olympique Lyon z zespołem Ludovica Obraniaka, Bordeaux, tym razem zmierzy się z prowadzącym w tabeli Paris Saint-Germain. „Paryżanie” z trudem wywalczyli, w ostatniej kolejce, punkt na własnym stadionie z wiceliderem, ekipą Montpellier, strzelając bramkę na wagę remisu w 88 minucie. „Les Gones” mają aż 12 punktów straty do lidera i w tym sezonie wydaje się, że nie powalczą o mistrzostwo kraju, jednak walka obu ekip zawsze przynosi wiele bramek i emocji.
Olympique Lyon vs Paris Saint-Germain – 20:55, Canal+Weekend

26.02.2012
W niedziele prawdziwe urwanie głowy. Kibice piłki nożnej na całym świecie muszą zarezerwować sobie całe niedzielne popołudnie oraz wieczór, gdyż czeka nas wiele niesamowitych emocji. Rano do kościoła, śniadanko i przed telewizory!

A zaczynamy meczem w polskiej lidze. Lider z Wrocławia na własnym stadionie podejmie Legie Warszawa. Bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o mistrzostwo. W drużynie ze stolicy ma zadebiutować Nacho Novo oraz powrócić po kontuzji, Miroslav Radović. Na Śląsku jak zawsze groźny Sebastian Mila, który do spółki z kolegami postara się o korzystny rezultat dla swojej ekipy i powiększenie przewagi nad Legią do 8 punktów.
Śląsk Wrocław vs Legia Warszawa – 14:10, Canal+Sport HD, Polsat Sport od 14:25


Kto jednak jest wiernym kibicem ligi angielskiej, wybierze spotkanie w Londynie. Tutaj zapowiada pojedynek naładowany toną emocji. Na The Emirates, gospodarze, Arsenal Londyn, zmierzą się ze swoim największym ligowym rywalem, Tottenham Hotspur. Ostatni pojedynek tych drużyn to zwycięstwo „Kogutów” po fantastycznej bramce Kyle’a Walkera z około 25 metrów, po lekkim błędzie Szczęsnego. Od momentu powstania Premier League te drużyny rozegrały 39 spotkań, z których 14 wygrała ekipa Wengera, padło 17 remisów i 8 razy zwycięstwo odniósł Tottenham. Ostatnio jednak to drużyna z White Hart Lane spisuje się znacznie lepiej i to ona ma szanse na mistrzostwo kraju, a Arsenal musi zaciekle walczyć o możliwość gry w Lidze Mistrzów.
Arsenal Londyn vs Tottenham Hotspur – 14:25 – Canal+HD

Dla fanów Bundesligi również został zarezerwowany hit na ten weekend. Borykający się ostatnio z problemami Bayern Monachium, podejmie na Allianz Arena Schalke 04. Remis w lidze i porażka w Lidze mistrzów na pewno nie przynosi chwały „Bawarczykom”, jednak teraz czeka ich najtrudniejsze zadanie. Ich rywale w ostatniej kolejce rozbili w pył Wolfsburg, wbijając im 4 gole. Klaas Jan Huntelaar i Raul wydają się być w świetnej formie, co nie ułatwi zadania Bayernowi w pokonaniu klasowego rywala. Porażka, którejś z ekip może oznaczać, w przypadku zwycięstwa Dortmundu, już stratę około 7 punktów. Ten mecz po prostu trzeba wygrać.
Bayern Monachium vs Schalke 04 – 15:30, Eurosport 2

Wracamy do Włoch, a tam kolejny, szlagierowo zapowiadający się mecz. Napędzone zwycięstwem w Lidze Mistrzów nad Chelsea, Napoli, zmierzy się w znajdującym się w dołku Interem Mediolan. „Nerrazzuri” nie pierwszy raz w tym sezonie zawodzą swoich kibiców. Porażki w lidze i Champions League, stawiają Claudio Ranieriego i jego drużynę pod ścianą. O mistrzostwie mogą już raczej zapomnieć, ale walka o europejskie puchary wciąż trwa. Napoli również nie spisuje się w lidze znakomicie, jednak to oni będą faworytami niedzielnej potyczki.
SSC Napoli vs Inter Mediolan – 20:40, Canal+Sport HD

Niedzielną wisienką na torcie będzie pojedynek w stolicy Hiszpanii. Miejscowe Atletico podejmie Barcelonę, która ostatnio zmiotła w pył Valencię. Faworytem tego spotkania jest „Blaugrana”, która musi kolekcjonować zwycięstwa i liczyć na potknięcie innej ekipy z Madrytu, Realu, aby mieć jeszcze iluzoryczne szansę na mistrzostwo kraju. Atletico jak co roku walczy o możliwość występu w europejskich pucharach i również musi liczyć na korzystny rezultat, gdyż każde jej potknięcie mogą wykorzystać inne drużyny. Ścisk w Primiera Division jest okropny, między 4 Espanyolem a 17 Villareal jest tylko 7 punktów różnicy (!!).
Atletico Madryt vs Barcelona – 21:25, Canal+Gol