29-letni napastnik nie dokończył finałowego spotkania Copa del Rey przeciwko Sevilli i w 55. minucie opuścił plac gry ze łzami w oczach. W tym momencie wydawało się, że Urugwajczyk nabawił się poważnej kontuzji, która wykluczy go z udziału w nadchodzącym turnieju w Stanach Zjednoczonych.
Szczegółowe badania wykazały jednak, że uraz ścięgna udowego w prawej nodze nie jest aż tak groźny jak przypuszczano i Suárez będzie mógł wystąpić na Copa América Centenario.
Klub z Barcelony poinformował, że zawodnik dołączy do kadry swojego zespołu narodowego 1 czerwca i jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego powinien być brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Meksykiem (5 czerwca).