Dzieciaki Ralfa Rangnicka. W środę sześciu zawodników zadebiutowało w Lidze Mistrzów

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Sebastian Janus
Źródło: Transfery.info

Ralf Rangnick przeprowadził w środowym meczu Young Boys prawdziwy przegląd kadry Manchesteru United. Aż sześciu zawodników doczekało się debiutu w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Pewny awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów Manchester United rozegrał mecz z Young Boys w eksperymentalnym, odmłodzonym składzie. Ralf Rangnick zdecydował się posłać do boju jednego debiutanta od pierwszej minuty, a pięciu z nich weszło na boisko z ławki rezerwowych.

Rangnick od początku swojego panowania w klubie pokazuje, że wierzy w potencjał Anthony’ego Elangi, który swój pierwszy występ w tym sezonie Premier League rozegrał w niedawnym meczu z Crystal Palace. W środę otrzymał szansę gry od pierwszej minuty w Lidze Mistrzów, co oznaczało dla niego debiut w tych rozgrywkach. Dotychczas 19-letni Elanga zaliczał występy głównie w zespole do lat 23, gdzie w ośmiu spotkaniach strzelił cztery bramki i dwa razy asystował swoim kolegom. Szwed jest regularnie powoływany do młodzieżowej reprezentacji kraju.

Piękną historię w środowy wieczór napisał bramkarz Tom Heaton. 35-latek już za czasów piłki młodzieżowej przywdziewał barwy „Czerwonych Diabłów”, jednak nigdy nie dostał szansy gry w pierwszej drużynie. Po licznych wypożyczeniach, postanowił w 2010 roku definitywnie odejść z klubu, do którego wrócił w minionym lecie.

Heaton w spotkaniu z Young Boys usiadł na ławce rezerwowych i w 68. minucie zmienił Deana Hendersona, zaliczając swój debiut w seniorskiej drużynie Manchesteru United, a zarazem w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Rangnick zdecydował się wprowadzić z ławki rezerwowych również czterech kolejnych debiutantów.

W 61. minucie na boisko wszedł Teden Mengi. 19-letni środkowy obrońca zmienił Luke’a Shawa i rozegrał poprawne zawody. Kapitan drużyny do lat 23 wystąpił w tym sezonie młodzieżowej Premier League jedenaście razy.

Kilka chwil później na placu gry zameldował się Shola Shoretire. Skrzydłowy jest jednym z najskuteczniejszych zawodników młodzieżowej drużyny Manchesteru United, a jednocześnie potencjalną gwiazdą przyszłości. W 16 meczach strzelił sześć goli i zaliczył cztery asysty. Swój debiut w seniorskiej ekipie „Czerwonych Diabłów” 17-latek zaliczył już w poprzednim sezonie - w Premier League i Lidze Europy.

Tuż przed końcem spotkania na boisko weszli także 18-letni Zidane Iqbal i Charlie Savage. Kibice długo wyczekiwali debiutu tego pierwszego, syna dobrze znanego Robbie'ego, bowiem w czasach gry dla drużyny U-18 sprawiał wrażenie zawodnika o ogromnym potencjale. Pierwszy z nich z kolei jest urodzoną w samym Manchesterze nadzieją piłki... irackiej i pakistańskiej, gdyż te dwie kadry poza angielską może reprezentować ze względu na kolejno - matkę i ojca.

Savage przeszedł sporą przemianę i bardzo szybko rozwija się w ostatnich miesiącach. Jeszcze niedawno podchodzono do jego przyszłości z ogromnym dystansem, a obecnie nikt nie ma wątpliwości, że zasłużył na debiut. Wejście na boisko 18-latka zapowiedział jego ojciec, który pracuje w stacji BT Sport.

Żaden z debiutantów nie przyczynił się do zmiany wyniku. Jedyną bramkę zdobył Mason Greenwood, a Manchester United zakończył fazę grupową na pierwszym miejscu z 11 punktami na koncie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy