Federico Bernardeschi szykuje się do letniej przeprowadzki? Włoch ma jasny plan

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: DAZN

Federico Bernardeschi przyznał otwarcie, że chciałby przedłużyć wygasający kontrakt z Juventusem.

„Stara Dama” wyłożyła przed blisko pięcioma laty aż 40 milionów euro na sprowadzenie wychowanka Fiorentiny w nadziei na to, że podniesie on poziom drużyny prowadzonej wówczas i obecnie przez Massimiliano Allegriego.

Wielokrotny reprezentant Włoch nie wpłynął jednak w znaczącym sposób na postawę zespołu z Turynu i w minionych sezonach prezentował się na tyle przeciętnie, że bardzo często był on zamieszany w szereg plotek łączących go z opuszczeniem klubu na zasadzie transferu definitywnego, wypożyczenia czy w ramach wymiany.

Ostatecznie Federico Bernardeschi wciąż jest zawodnikiem Juventusu i może nim pozostać jeszcze tylko do zakończenia trwających rozgrywek, ponieważ wówczas ulegnie wygaśnięciu jego porozumienie zawarte z utytułowaną drużyną.

Na chwile obecną mało wskazuje na to, że blisko 28-letni zawodnik otrzyma propozycję pozostania na dłużej w „Starej Damie”. On sam wierzy jednak w dostanie oferty, którą będzie mógł podpisać.

- Jestem otwarty na rozpoczęcie dialogu. Mój agent na pewno spotka się z władzami Juventusu. Ja sam chcę zostać w zespole, ale oczywiście potrzeba dwóch stron do osiągnięcia porozumienia. Tak samo jak w małżeństwie - przyznał Włoch w DAZN.

Nominalny prawoskrzydłowy może pochwalić się zdobyciem jednej bramki oraz zanotowaniem sześciu asyst w 19 rozegranych meczach w tym sezonie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wysokość klauzuli Benjamina Šeško ustalona. Tyle będzie kosztował latem Trzech kandydatów do zastąpienia Xaviego w FC Barcelonie Legia Warszawa zainteresowana niemieckim skrzydłowym Chelsea dopięła swego. Słowne porozumienie w sprawie transferu wielkiego talentu Rafael Benítez rywalem... Marka Papszuna w walce o prestiżową posadę Jagiellonia Białystok ratuje punkt w samej końcówce. Powrót na fotel lidera [WIDEO] Sensacyjny zwrot akcji w sprawie José Mourinho. To będzie jego nowy klub?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy