Kilka dni temu brytyjskie media pisały o poleceniu wydanym przez Louisa Van Gaala, by wiceprezes Ed Woodward sprzedał Belga, sprowadzonego w sierpniu z Evertonu. Holenderski szkoleniowiec miał powiedzieć, że 26-latek to nieodpowiedni kaliber pomocnika dla takiego klubu, jak United.
Fellaini w meczu z USA, wygranym przez Belgów w dogrywce, ponownie zawiódł. Zawodnik nie uważa jednak, by po rozczarowującym sezonie w barwach klubu z Manchesteru musiał coś udowadniać w Brazylii.
Włodarze klubu z Old Trafford przed rokiem zapłacił Evertonowi 27,5 miliona funtów za pomocnika, jednak są gotowi odsprzedać go już za 15.
- Nie muszę nic udowadniać. Jestem profesjonalnym piłkarzem od ośmiu lat. Moja przyszłość? Na to przyjdzie czas po mundialu – zapowiedział Belg.