Furman o konflikcie z Romanczukiem. „To podnosiło na duchu”

fot. FotoPyk
Mateusz Michałek
Źródło: Super Express

Dominik Furman w rozmowie z „Super Expressem” podsumował sprawę z Tarasem Romanczukiem.

Do spięcia między zawodnikami doszło przy okazji lutowego meczu pomiędzy Jagiellonią Białystok a Wisłą Płock (1:0). Zgodnie ze słowami Romanczuka Furman miał nazwać go banderowcem. 26-latek od początku temu zaprzeczał i koniec końców panowie opublikowali wspólne oświadczenie, w którym m.in. przeprosili siebie nawzajem (można je przeczytać TUTAJ).

- Ten konflikt jest już za mną. Swoje stanowisko zawarłem w oświadczeniu. Ale powtórzę: nie powiedziałem słów, które mi zarzucano! Cieszę się, że w czasie tej awantury mogłem liczyć na bliskich, kolegów z drużyny, generalnie na cały klub. Wierzyli mi. To bardzo podnosiło na duchu. (…) Wydaliśmy wspólne oświadczenie, obaj je podpisaliśmy i temat został zamknięty. Podaliśmy sobie ręce. Na razie wirtualnie, bo nie było okazji się spotkać - powiedział Furman, komentując również doniesienia sugerujące, że może on wrócić do Legii Warszawa:

- Słyszałem te plotki, ale nikt z warszawskiego obozu się ze mną nie kontaktował. A przecież sam się do Legii nie wytransferuję (cały wywiad
TUTAJ).

Furman rozegrał w tym sezonie 23 spotkania w Ekstraklasie. Strzelił w nich cztery gole i zanotował pięć asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy