Mistrz świata w obecnym sezonie rozegrał pięć spotkań, zdobywając pięć bramek i dokładając dwie asysty. Inter Miami z Messim w składzie nie przegrał ani jednego z meczów - trzykrotnie wygrywając i notując dwa remisy.
Ostatnim spotkaniem, w którym widzieliśmy 36-latka, była wygrana 5:0 rywalizacja z Orlando City z 10 marca. Od tamtej pory podopieczni Martino rozegrali cztery spotkania, wygrywając zaledwie jedno z nich, a w pozostałych zaliczając remis oraz dwie porażki.
Trener zapytany o sytuację zdrowotną ośmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki po zremisowanym 1:1 meczu z New York City FC odpowiedział, kiedy możemy spodziewać się powrotu Argentyńczyka.
- Leo i Nico Freire, powiedziałbym, że wracają do zdrowia dzień po dniu. W zależności od tego, co wydarzy się w ciągu tych trzech lub czterech dni, określimy, czy są w składzie, czy nie. Czwartkowy mecz jest bardzo ważnym meczem przeciwko bardzo mocnej drużynie, ale musimy myśleć o całym roku - mówi cytowany przez ESPN.
- Jeśli zrozumiemy, że będzie ryzyko, nie zagrają. We wtorek ustalimy - dodał.
To właśnie w czwartek o 02:00 czasu polskiego Inter Miami zmierzy się z meksykańskim CF Monterrey w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Pucharu Mistrzów CONCACAF.